Rozpoczęcie prac
Rozpoczęcie prac należy rozpocząć od przygotowania miejsca budowy. Rozumiemy przez to m.in.:
- podłączenie rozdzielni budowlanej, czyli tak zwanej „erbetki”, co pozwoli na korzystanie z prądu. Po podłączeniu rozdzielni musimy podpisać umowę z dostawcą prądu, po czym zostanie założony licznik. W przypadku, gdy nie mamy jeszcze prądu, można korzystać z agregatów prądotwórczych, co jednak będzie dużo droższym rozwiązaniem,
- wykonanie przyłącza wodnego. Woda jest drugim z mediów niezbędnych do przeprowadzenia budowy. W przypadku, kiedy nie mamy jeszcze studni wodomierzowej, możemy postawić na działce zbiornik, do którego będziemy dolewać wodę. W takim wypadku najlepiej porozumieć się z jednym z pobliskich sąsiadów, aby dolewał nam wody. Jeśli nie ma takiej możliwości, możemy cyklicznie dowozić wodę na budowę we własnym zakresie, lub zamawiać wodę z beczkowozu, co będzie niestety drogim wydatkiem,
- ogrodzenie placu budowy. Najlepszym rozwiązaniem jest ogrodzenie tymczasowe, np. przy użyciu bali drewnianych i siatki leśnej. Ogrodzenie docelowe na tym etapie nie jest wskazane, gdyż może ulec uszkodzeniu przy wjeździe ciężkiego sprzętu, dostawach materiału,
- utwardzenie dojazdu do działki. Duża część terenów budowlanych są to działki, do których prowadzi nieutwardzona droga. Aby na budowę mógł dojechać ciężki sprzęt, ważący niekiedy nawet w okolicach 40t, konieczne jest utwardzenie dojazdu pod przyszły budynek (tak, aby można było przy pomocy samochodu z HDS podać materiały na płytę, czy strop). Takie utwardzenie można wykonać przy pomocy różnego rodzaju kruszyw, np. kruszonego betonu,
- dojazd do budowy w przypadku pewnych ograniczeń. Musimy zwrócić uwagę, czy na trasie do naszej budowy nie ma ograniczeń tonażowych, których nie da się ominąć. Jeśli do naszej parceli prowadzi jedyna droga z ograniczeniem np. do 10t, musimy złożyć podanie w urzędzie odpowiedzialnym za tę drogę o pozwolenie na wjazd pojazdów przekraczających dany tonaż. Do wniosku może być niezbędne ksero pozwolenia na budowę. Niestety bez takiego pozwolenia kierowcy samochodów ciężarowych mogą odmówić nam dojazdu do działki, ze względu na grożący im mandat,
- zajęcie pasa drogowego. W przypadku gdy nasza budowa odbywa się przy ruchliwej ulicy i nie ma możliwości wjazdu ciężkim sprzętem na plac budowy, tak, żeby nie blokował drogi, konieczne będzie wystąpienie o czasowe zajęcie pasa. Z odpowiednim wyprzedzeniem przed każdym przyjazdem ciężkiego sprzętu, który nie mieści się na działce (np. zestaw: pompa do betonu i gruszka), będziemy musieli wystąpić o zajęcie pasa. Warto wcześniej rozeznać się, ja taka procedura wygląda w naszej lokalizacji, gdyż skompletowanie dokumentów i wydanie pierwszego pozwolenia może zająć nawet miesiąc. Każde następne zajęcie pasa należy zgłosić 1-2 tygodnie przed zajęciem. Niestety, zdarza się tak, w dzień, kiedy otrzymaliśmy pozwolenie, wystąpiły czynniki, które uniemożliwiają nam wykonanie planowanej czynności, np. obfity deszcz. W takim wypadku w teorii powinniśmy złożyć dokumenty o ponowne zajęcie pasa i znów czekać na uzyskanie pozwolenia. Zajęcie pasa drogowego jest płatne.